homeopatiavshistamina2png

HOMEOPATIA vs HISTAMINA - część II

Drodzy czytelnicy, pamiętacie naszą pacjentkę z dolegliwościami spowodowanymi nietolerancją histaminy? Nie mogła ona cieszyć się życiem z powodu męczących objawów oraz zamartwiania się o dziecko. Nasza pacjentka jest w trakcie leczenia od lutego i od tego czasu dużo się u niej zadziało. 

Na ostatniej wizycie ( w maju) pani K. z ulgą przyznała, że dawno już nie była tak spokojna. Pacjentka rzeczywiście wygląda bardziej radośnie i znacznie lepiej funkcjonuje, poprawa na poziomie psychicznym widoczna jest gołym okiem. Ale żeby nie było tak kolorowo, co jakiś czas pojawiają się dolegliwości skórne: egzema, sączące wykwity za uszami, opryszczka, obrzęki. Z tego powodu początkowo nasza pacjentka nie była zadowolona… Nie wystarczały zapewnienia homeopaty, że to powód do radości, ponieważ silnie stłumione w przeszłości objawy powracają. Mimo tego, że objawy były do zniesienia, pacjentka czuła się zaniepokojona faktem ich pojawiania się. 

Co w takiej sytuacji może zrobić homeopata? Jest jedna rzecz, którą każdy pacjent powinien obowiązkowo posiadać na półce swojej biblioteczki. Jest to lektura wręcz obowiązkowa dla każdego, kto chce na poważnie i skutecznie leczyć się z pomocą homeopatii. Dlaczego? Nie da się leczyć homeopatycznie pacjenta, który nie współpracuje ze swoim terapeutą. Sukces w leczeniu zależy od wielu czynników, ale jednym z najważniejszych jest współpraca pacjent-homeopata. Zaufanie pomiędzy nimi jest priorytetem, ale dobra współpraca również nie jest możliwa bez zrozumienia przez pacjenta mechanizmów, według których działa homeopatia, terminów takich jak tłumienie, jak podróż choroby. To szerokie pojęcia, które w bardzo przystępny sposób wyjaśnia dr Mohinder Jus w swojej książce „Podróż choroby”. Do tej pozycji pacjenci wracają czasem kilkukrotnie, aby głębiej zrozumieć temat, a my homeopaci znamy ją prawie na pamięć ☺. 

Dogłębne zrozumienie praw rządzących procesem zdrowienia z perspektywy homeopatii pozwala uniknąć wielu błędów podczas terapii, a także lepiej obserwować swój organizm. Przecież w dużej mierze właśnie na podstawie naszych obserwacji homeopaci dobierają nam leki. Dlatego szczerość, zaufanie i zrozumienie to pewnego rodzaju fundament, na którym opiera się powodzenie naszego leczenia, którego celem jest powrót do pełni zdrowia – zarówno psychicznej i fizycznej homeostazy.

 

Agnieszka Żelazna

WSzystkie wiadomości