Dziecko Argentum nitricum ma pogorszenie od razu po jedzeniu

Obserwacje na temat Argentum nitricum

z wykładu Dr Mohindera Singh Jusa (27 lipca 1987 roku, Bazylea).

 

Część II

Typowe dla dziecka Argentum nitricum jest to, że jego matka jadła dużo czekolady podczas karmienia go piersią. Będzie ono miało tendencję do kolek lub biegunki. Problemom tym można przeciwdziałać za pomocą Argentum nitricum. Ponieważ dziecko jest małe, istotne jest tutaj, aby zapytać matkę o historię jej diety itp., w trakcie karmienia piersią. Przekonasz się, że jeśli matka jest zła, gdy karmi piersią, najczęściej pomoże Colocynthis. Jeśli spożywa dużo cukru i czekolady, a dziecko ma biegunkę i problemy z trawieniem, jest to Argentum nitricum.

Wspomniałem już wcześniej o modalności „pogorszenie po jedzeniu”. Ta podstawowa cecha z upływem lat nasila się bardzo łagodnie, wynika to z faktu, że Argentum nitricum już w dzieciństwie zawsze natychmiast po karmieniu czuje się gorzej. Dzieci mogą być szczęśliwe podczas zabawy, ale gdy się je nakarmi, ich brzuch staje się wzdęty i wydalają luźne, zielone stolce z dużą ilością gazów. Dziecko nigdy nie przyswaja jedzenia. Argentum nitricum ma ogromny problem z przyswajaniem, ponieważ wszystko, co je i pije, zamienia się w gaz. Jeśli więc coś takiego miało miejsce już w dzieciństwie, będzie trwało nadal, gdy dorosną. Lycopodium i Carbo vegetabilis również mają ten problem, że wszystko co zjedzą, zamienia się w gaz, ale wyjątkową cechą Argentum nitricum jest to, że dziecko bawi się i jest szczęśliwe, dopóki matka go nie nakarmi. Możesz usłyszeć od niej dziwną uwagę: „Och, szkoda, że nie mogę zostawić go głodnego. Czasem wydłużam przerwy między karmieniami, czasem w ogóle nic nie je. Przy najmniejszej porcji jedzenia zaczynają się problemy”. Jeśli matka tak mówi, pomyśl o Argentum nitricum. Moglibyśmy również pomyśleć o Podophyllum, który czuje się gorzej po napiciu się, ale to co innego. Podophyllum częściej ma żółty stolec niż zielony, częściej pojawiający się rano, a jego zapach jest bardzo nieprzyjemny.

Kolor biegunki u dzieci jest bardzo ważny i może naprowadzić Cię na właściwy lek. U Argentum nitricum jest to zielona biegunka, albo stolec po pewnym czasie staje się zielony. Jeśli rozpoznajesz dziecko Argentum nitricum po twarzy i innych objawach, ale jego biegunka jest żółta, poproś mamę, aby zostawiła pieluchę na chwilę i obserwowała czy kolor się zmienia. Jeśli zauważy, że po chwili robi się zielona, jest to Argentum nitricum.

Miałem przypadek dziecka urodzonego w rodzinie międzykastowej w Indiach, co było wówczas niespotykane. Tak czy inaczej, rodzicom udało się pobrać i mieć dziecko, ojciec miał wtedy 42 lata, a matka 38. Dziecko urodziło się w amerykańskim szpitalu misyjnym. W chwili, gdy się urodziło, zaczęło mieć biegunkę, która nie ustępowała. Zapisano mu kroplówkę z antybiotykiem, ale to nic nie dało. Z każdym dniem było coraz bardziej odwodnione. Jako że mąż mnie znał, trafił do mnie i zapytał, czy mogę pójść z nim do szpitala. Stojąc tam, obserwowałem to dziecko. Było bardzo słabe i wyglądało na pomarszczone, jak starzec. Na szczęście, poruszało się. Jego biegunka tryskała jak pocisk z dużym hałasem. Poklepałam je po brzuchu i zauważyłam, że był twardy i duży. Oddawało od 10 do 15 stolców dziennie i nic w nim nie pozostawało. Stracili już nadzieję. Nie byli w stanie znaleźć przyczyny tej biegunki ani tego, dlaczego leki nie działały. Stolce, które oddawało były brudno- żółte. Powiedziałem im, żeby zostawili pieluchę i nie sprzątali jej. Drzwi, którymi doszedłem do zrozumienia tego pacjenta, otworzyły się dzięki jego wyglądowi i dźwiękowi, z jakim oddawał stolec, dlatego chciałem zweryfikować inny objaw. Odczekałem pięć minut i zobaczyłem, że stolec zaczyna zmieniać kolor na zielonkawy. Dałem jedną kulkę Argentum nitricum C200. Po prostu powoli włożyłem ją do ust. To był ostatni taki stolec tego dziecka – zadziałało tak szybko. Argentum nitricum działa szybko.

Pomyśl o Argentum nitricum dla osób o konstytucji Phosphoru. Na przykład Phosphorus, który występował całe życie w teatrze, a nagle doświadcza tremy i czuje, że ma już dość. To bardzo dziwne dla Phosphorusa, który z natury jest bardzo otwarty, zawsze wychodzi na scenę i jest najlepszym wykonawcą. Nagle jednak to się zmienia – Phosphorus zamienienia się w Argentum nitricum.

Innym przykładem są ludzie biznesu, którzy dużo podróżują. Jeśli typ Argentum nitricum będzie musiał złapać samolot o 6 rano, nie będzie spał, podobnie jak Phosphorus. Różnica polega na tym, że typ Phosphorus nie będzie spał z powodu podekscytowania, myśląc: „Ależ zapowiada się wspaniała podróż!” Jeśli powiesz dziecku w typie Phosphorus, że ma urodziny w przyszły piątek, nie będzie spało przez trzy dni z podekscytowania i prawie nic nie będzie jadło. Natomiast typ Argentum nitricum nie będzie spał, ponieważ pomyśli: „Muszę jechać w podróż. A co, jeśli samolot się rozbije?”.

Przed jakąkolwiek podróżą pociągiem czy samolotem odwiedzają toaletę nawet 5–6 razy, co 15–30 minut. To jest normalna rzecz. W samolocie zaobserwujesz, jak drży, próbując odwrócić uwagę czyta gazetę lub rozmawia z sąsiadem, trzymając rękoma bardzo mocno podłokietniki. Próbują zamienić się z kimś miejscami, aby móc usiąść pośrodku. Zwykle miejsce przy oknie jest miejscem najbardziej pożądanym, prawda? Oni się zamieniają, żeby nie musieli patrzeć za okno i spoglądać w dół. Na środku też nie jest im komfortowo, ale w samolocie nie mają wyboru. Zobaczysz także jak typ Argentum nitricum stale wygląda zza rogu gazety, będąc na skraju, przy każdej najmniejszej turbulencji czy zawirowaniu.

Kiedy podnoszą filiżankę, trzęsie się ona tak bardzo, że słychać muzykę „Tap, tap, tap…” – stukot filiżanki na talerzyku. Kiedy samolot „trzęsie się”, co często ma miejsce w mniejszych samolotach, mają ataki paniki. Ich gazeta drży żałośnie, drapią się po całym ciele i wiercą się w tą z powrotem na swoich siedzeniach. Zimny pot spływa im po twarzach. Niepokój jest największy podczas startu i lądowania. Często takie osoby spożywają alkohol podczas lotu, ponieważ po alkoholu stają się chwilowo spokojniejsze. Jednak, kiedy trzeźwieją, ich stan staje się jeszcze gorszy.

Kiedy idą do kina lub na koncert, zawsze wybierają miejsce na rogu. Żona może powiedzieć mężowi: „Nie byliśmy razem w kinie od czasu naszego miesiąca miodowego 25 lat temu. Chodźmy!” i na początku powie „ok, ok”, czując odrobinę odwagi. Jednak jak tylko tam dotrze i zobaczy tych wszystkich ludzi, wybierze miejsce blisko wyjścia, żeby nie mieszać się z innymi. To samo robią w kościele. Znajdziesz ich stojących w pobliżu drzwi. Czują dławienie w gardle jak Lachesis. Lachesis nie toleruje ludzi wokół siebie, nawet w windzie. Możemy zapytać Lachesis o tunele czy klaustrofobię, ale należy zapytać także o windy. Może powiedzieć, że nie ma problemu z windami, ale jeśli zapytasz, co jeśli winda jest pełna ludzi, Lachesis powie „nie, nie mogę”. Stojąc pośród ludzi, ma odczucie dławienia i ciasnoty.

Kiedy Argentum nitricum znajdzie się pomiędzy ludźmi, jest całkowicie obojętny. Będzie siedzieć gdzieś zupełnie odizolowany. Nie będzie chciał nawiązywać kontaktów w grupie ludzi, będzie wolał siedzieć gdzieś w kącie.

Jeśli przestudiujemy wewnętrzne funkcjonowanie pacjenta Argentum nitricum, zauważymy, że życie i wydarzenia są dla niego zbyt intensywne. Jeśli przyjrzysz się z daleka Argentum nitricum, zobaczysz, że jest on za słaby na życie i codzienne obowiązki. Trzeba chodzić do szkoły, do tego są za słabi; muszą się uczyć i zdać egzamin, to jest problem; trzeba się odpowiednio odżywiać i chodzić do pracy, nawet to jest problemem. Te normalne, codziennie obowiązki wydają się dla takiego pacjenta wielką górą, na którą trzeba się wspiąć.

Podczas rozmowy z pacjentem możesz zaobserwować, że na twarzy pojawia się drganie, jakiego nigdy wcześniej nie było. Pojawia się, ponieważ są pod presją. Bóg jeden wie, ile rzeczy rozwija się u nich pod presją. Witając się z osobą typu Argentum nitricum, zauważysz, że jego dłoń jest bardzo zimna, mają niebieskawe usta i twarz, chociaż zazwyczaj są bardzo gorącymi pacjentami. Kiedy przychodzą do Ciebie jest im zimno, ponieważ mają do czynienia z kimś nowym. To, co jest bardzo szczególne w Argentum nitricum to to, że nawet jeśli mają lodowato zimne dłonie i niebieskawe usta, nadal wolą lodowate napoje i chłodny klimat.

Jeśli rowerzysta zatrzyma pacjenta Argentum nitricum, który idzie poboczem i zapyta go o drogę, Argentum nitricum całkowicie straci wyczuciu kierunku, nawet jeśli mieszka w tej okolicy, nie będzie potrafił pomóc. W stanie lęku pacjent zapomina o wszystkim, a ta tendencja nasila się w przypadku osób obcych. Są sprzeczni jak Lycopodium w tym sensie, że nie chcą być sami, ale obcy bardzo im przeszkadzają. Lubią przebywać tylko z rodziną i ludźmi, których dobrze znają.

Dzieci Argentum nitricum wydają się być bardzo stłumione problemami dzieciństwa. Wiesz, albo ich matka, albo ojciec mogli za bardzo ingerować w ich życie, mówiąc rzeczy typu „nie jedz w ten sposób! Nie idź tą drogą! Upadniesz! Zrobisz scenę…”. To będzie im towarzyszyć w dorosłym życiu w postaci niepewności. Mogą spacerować zatłoczonymi ulicami lub targowiskiem i nagle pomyśleć: „Zemdleję! Zrobię tu wielką scenę…”. Ich naturalną reakcją jest więc ucieczka. Uciekają od tej sytuację z powodu silnego uczucia, prawie jak aury tworzącej się wokół nich, która mówi: „Upadnę, zemdleję”. Oczywiście nic się nie dzieje, ale oni są pełni niepewności i całkowicie brakuje im pewności siebie.

U studentów objawia się to tym, że pilnie się uczą, a następnie na dwa dni przed egzaminem chorują. Albo budzą się dzień przed egzaminem i mówią: „Nic nie umiem.” Nawet jeśli jest to ich końcowy egzamin lekarski. Przywołałem przykład egzaminów lekarskich, bo pomagałem przejść przez ten proces dwóm studentom. Podeszli do mnie bardzo zdenerwowani i powiedzieli „nie jesteśmy gotowi na egzamin”. Odpowiedziałem: “jesteście niemądrzy! Studiowaliście sześć lat i teraz mówicie, że nie jesteście gotowi?” Odpowiedzieli: „Wszystko uciekło. Właśnie sprawdziliśmy, nie jesteśmy w stanie przystąpić do egzaminu.” Powiedziałem: „Skąd wiecie, że nie zdacie?” Odpowiedzieli tylko: „po prostu to wiemy”. Ta negatywność, obawa i pustka to Argentum nitricum. Towarzyszy im totalna pustka, jakby treść była dla nich zupełnie nowa. Pomyśl wtedy też o Gelsemium. Przed egzaminami Argentum nitricum staje się „hiper ” – bardzo nerwowy i roztrzęsiony, podczas gdy Gelsemium staje się „hipo”. Gelsemium popada wtedy w apatię i uważa, że nie ma sensu się pojawiać, przestaje się przejmować tym egzaminem i staje się obojętny. Gelsemium, podobnie jak Argentum nitricum, ma poczucie, że wszystko, czego się nauczyli, zniknęło. Przed egzaminami Gelsemium czuje się słabo, drży i szybko rezygnuje, dystansuje się i chce, żeby zostawiono go w spokoju. Argentum nitricum jest bardzo nerwowe, dużo się porusza i denerwuje wszystkich dookoła, często ma biegunkę, nadkwasotę żołądka, głośne odbijanie, migrenę i strach przed spóźnieniem na egzamin.

Argentum nitricum działa w takich przypadkach bardzo szybko i może się okazać, że dwie do trzech godzin po podaniu jednej dawki Argentum nitricum C200 powiedzą „tak, tak, przeczytałem materiał”. Działa właśnie tak szybko.

Jeśli pacjent ma trudności z koncentracją i jego stan pogarsza się z każdym dniem, pomyśl o Argentum nitricum. Mogą próbować coś przeczytać, ale nie mogą skupić uwagi. Stan ten wpływa też na mięśnie oka w obszarze oczodołowym i czołowym. Bolą ich oczy, a czoło robi się gorące, gdy próbują się skoncentrować. Zauważysz, jak od czasu do czasu udają się do łazienki, aby umyć głowę zimną wodą próbując to naprawić. Sulfur jest zabawny, ponieważ kiedy nie może się skoncentrować, idzie spać. Jeśli Sulfurowi nie pojawi się rozwiązanie, po prostu „zostawia” problem. Calcarea carbonica nie chce się koncentrować, musi przeczytać coś trzy razy, zanim to opanuje. Wiedząc, że będzie to wymagało tak dużej ilości energii, osoby typu Calcarea carbonica nie chcą tego robić, wynika to z ich oszczędnego podejścia do zużywania energii, niezależnie od tego, czy jest to energia mięśni, czy mózgu.

Problemy z koncentracją są bardzo częste i objawiają się na różne sposoby. Dobrym testem jest poproszenie pacjenta o przeczytanie Ci czegoś. Pierwszą rzeczą, którą Ci powiem, jest to, że typ Argentum nitricum zawsze unika drobnego druku i interesuje się tylko nagłówkami. Przeglądają książki tak jak gazety, patrząc tylko na ilustracje lub nagłówki. Nie mają cierpliwości, ponieważ są tak bardzo niespokojni wewnętrznie. Unikanie drobnego druku ma związek zarówno z obciążeniem oczu, jak i brakiem cierpliwości. Nie mają wytrwałości, by powiedzieć: „OK, pozwól mi spróbować dokończyć – pozwól mi spróbować kontynuować”. Natomiast Natrium muriaticum kontynuuje, mimo że ma trudności z czytaniem i od dzieciństwa problemy z oczami. Jednak zrobi to. Argentum nitricum mówi „zapomnij o tym!”.

 

Przeczytaj również Część I, Część III oraz Część IV
 
Materiał pochodzi i z:

Zbiór niepublikowanych notatek i wykładów dr Mohindera Singh Jusa

Wydane przez Dr. B. K. Bose Foundation for Classical Homeopathy

Dr. B. K. Bose Stiftung Steinhauserstrasse 51, 6300 Zug, Switzerland www.shi.ch/bose-stiftung

Wszystkie wiadomości