Dla Homeopaty każdy dzień jest wyzwaniem, każdy pacjent to nowa historia do odkrycia. Niczym Scherlock Holmes czy dr House pochylamy się nad każdym przypadkiem i drążymy, póki nie odkryjemy prawdziwej przyczyny choroby. Nieraz jest ona widoczna na „pierwszy rzut oka”, innym razem trzeba nieźle pogłówkować. Wielu pacjentów otrzymuje jako swój lek konstytucyjny takie popularne remedia jak Calcarea carbonica, Sepia, Natrium muriaticum czy Sulphur. Ten fakt nie dziwi, ponieważ są to tzw. duże polikresty, które maja bardzo szerokie zastosowanie i głęboko wnikają w procesy życiowe. W PSHK często również podajemy leki rzadziej stosowane takie jak na przykład Ammonium carbonicum czy Kalium muriaticum.

Kalium muriaticum jest stosowany między innymi w dolegliwościach będących skutkiem działań niepożądanych szczepień. W obrazie tego leku pacjent cierpi z powodów bóli stawowych, silnie krwawiących hemoroidów, mogą również pojawiać się częste zapalenia gardła czy oskrzeli. Jest to pacjent marznący, małomówny, obawia się, że coś może mu się przydarzyć. Wszystkie te symptomy (a także wiele innych) charakteryzowały pacjentkę, która pojawiła się w ostatnim czasie w PSHK, a faktorem wywołującym jej dolegliwości było szczepienie na grypę, które miało miejsce 15 lat temu. Jak to na samym początku wywiadu stwierdziła nasza pacjentka: „od tego momentu posypało jej się zdrowie”.

Czy ten lek wyleczy każdego, kto od czasu szczepienia na grypę poczuł się gorzej? Oczywiście, że nie! To byłoby zbyt proste. Do każdego przypadku trzeba podejść INDYWIDUALNIE i starannie go przeanalizować. Jeśli chcecie wiedzieć jak potoczyły się losy naszej pacjentki, koniecznie śledźcie naszą stronę. Dalsze wieści już wkrótce!

Agnieszka Żelazna